
Nowy Rok, nowe możliwości, nowe plany i postanowienia. Co powiesz na takie postanowienie: cyfrowy detoks?
Zwolnij!
Żyjemy w świecie galopującej cyfryzacji. Co raz rzadziej wykonujemy czynności odręcznie, ponieważ większość można już załatwić z „automatu” lub on-line. Planner? – Jasne, ale w smartfonie. Lista zakupów? Check-lista? Wszystko w urządzeniach elektronicznych. Wszystko szybko i od ręki. Ale może warto choć trochę zwolnić bieg? Dać odpocząć oczom i umysłowi? Wyciszyć się i choć na parę chwil się zrelaksować? Digital detox. Odpoczynek od urządzeń cyfrowych. Choć na moment. Choć na kilka minut dziennie.
Jak?
Stwórz swój własny bullet journal – notatnik, kalendarz, planner, mood tracker. Odręcznie. Przy użyciu notatnika i cienkopisu. Nie kupuj gotowego kalendarza, przygotuj go sam. To naprawdę proste, a przy tym ogromnie relaksujące. Zamiast wstukiwać w ekran telefonu albo w klawiaturę kolejny termin albo notatkę, lepiej wpisz je odręcznie Twojego bujo. Nie mów, że nie potrafisz – każdy z nas potrafi pisać. A trening poprawi jeszcze Twoje umiejętności.
Pomysł?
Jest Nowy Rok – nie ma chyba lepszego momentu na rozpoczęcie pracy ze swoim bullet journalem, niż styczeń. Zastanów się, co jest dla Ciebie ważne, jakie masz cele i plany na dany dzień, miesiąc, kwartał, rok. Jak już to będziesz miał, zacznij notować. W układzie: ogólny plan na rok, na kwartał, na poszczególne miesiące i dni. Twój bujo zacznie nabierać kształtu. Z czasem może się skusisz na jakiś wzorek/ szkic/ rysunek? Pamiętaj, bullet journal ma być czasem relaksu, więc nie stresuj się kiedy coś Ci nie wyjdzie lub będzie krzywo. To Twój notatnik, tworzysz go dla siebie.
Czym?

Wystarczy zwykły notatnik i cienkopis. Wygodniej będzie pisać w notatniku o kropkowanych stronach, ponieważ subtelny wzorek ułatwi Ci pisanie w linii prostej (zbędne linie rozpraszają uwagę). Cienkopis? Najlepiej czarny – jest najbardziej czytelny. Kolorowe wstawki? Wedle uznania – kredkami, pisakami, zakreślaczami. Przydatne mogą być również ołówek, gumka do mazania i linijka do tworzenia podkreśleń, ramek i boxów.
A więc… do dzieła!